Mieczysław Białkiewicz urodził się 20 grudnia 1920 r. w Zagnańsku, w rodzinie inteligenckiej. Po maturze, w 1938 r. wstąpił do 2 Batalionu Pancernego w Żurawicy, kontynuatora tradycji 1 Pułku Czołgów, przybyłego do Polski wraz z Armią Hallera. 26 sierpnia 1939 r. przydzielono go do Baonu Czołgów 7 TP, pozostającego w dyspozycji Naczelnego Wodza. Dwa dni później jako prymus szkoły podoficerskiej został awansowany na kaprala, a 29 sierpnia 1939 r. złożył przysięgę.
Szlak bojowy rozpoczął już 1 września 1939 r. jako żołnierz wojsk pancernych w Batalionie Czołgów 7TP walcząc z Niemcami, a po 17 września również z Armią Czerwoną. 3 września wykazał się męstwem niszcząc pod Szczerowcem trzy niemieckie czołgi. Po przekroczeniu granicy węgierskiej, 20 września 1939 r., jednostka Mieczysława Białkiewicza została rozbrojona, a żołnierze i oficerowie internowani. Białkiewicz przebywał w różnych obozach do 4 maja 1940 r., kiedy to kolejna jego ucieczka zakończyła się sukcesem. Jego dalsze losy, podobnie jak wielu innych polskich żołnierzy wiodły poprzez Węgry, Jugosławię na Środkowy i Bliski Wschód, gdzie w Syrii Białkiewicz wstąpił do Legii Cudzoziemskiej, a następnie został żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, wsławionej m.in. walkami o Tobruk.
Po ucieczce dostał się do tworzącej się Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich gen. bryg. Stanisława Kopańskiego, z którą przeszedł szlak bojowy od Egiptu przez Libię do Palestyny. Po połączeniu się w Palestynie Brygady Strzelców Karpackich z Armią gen. dyw. Władysława Andersa, Mieczysław Białkiewicz znalazł się w 5 Baonie Strzelców Karpackich, gdzie przeszedł kurs obsługi czołgów, co zaowocowało kolejnymi awansami, aż do stopnia podporucznika i przydziałem na dowódcę plutonu czołgów w 4 Pułku Pancernym do 2 szwadronu. Dowódcą 2 szwadronu jest kpt. Władysław Drelicharz. Zapału polskich pancerniaków nie burzyły żadne, nawet największe trudności. Jak wspominają żołnierze wchodzący w skład formacji. Ze względu na ciągłe braki sprzętowe, szkolenie wciąż się przedłużało, a żołnierze spędzali czas wśród pustynnych piasków w Iraku i Egipcie. To właśnie wówczas 4 pułk pancerny za swój znak obrał wizerunek skorpiona, żyjącego na pustyni.
Pułkowa legenda głosi że to właśnie żołnierze obserwujący w wolnym czasie ubogą faunę i florę pustyni zwrócili uwagę na walki skorpionów z innymi zwierzętami. Te pojedynki skojarzyły się wielu z czymś, czego doświadczali na co dzień podczas nieustannych treningów bojowych ze swoimi maszynami. Jak to wspominał Mieczysław Białkiewicz: W naszym pustynnym obozie była moc skorpionów. Nie raz obserwowaliśmy ich walki z o wiele większymi pająkami tarantulami, które różnie się kończyły, ale zawsze skorpion wykazywał większa odwagę i wolę walki – szarżował jak czołg. Władek (Drelicharz) wtedy powiedział do mnie – Mieciu, namaluj takiego skorpiona na moim czołgu, to będzie nasz znak! Zrobione! Pomysł ten był entuzjastycznie przyjęty przez cały szwadron i w ciągu dnia wszystkie czołgi miały skorpiona na wieżach. Z biegiem czasu znak przyjął się dla całego Pułku 4. Pancernego.
4 Pułk Pancerny „Skorpion”, a w jego szeregach i Mieczysław Białkiewicz odbył całą kampanię w Italii. Uczestniczył m.in. w walkach o Monte Cassino. Za postawę podczas walk, a szczególnie za uratowanie mimo odniesionych ran załogi rozbitego czołgu i wzięcie do niewoli 26 niemieckich grenadierów odznaczony został Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari.
W 1946 r. 4 Pułk Pancerny „Skorpion” został przeniesiony z Włoch do Wielkiej Brytanii. Po zakończeniu walk Mieczysław Białkiewicz znalazł się w Polskim Korpusie Przysposobienia i Rozmieszczenia. Służbę w wojsku zakończył 18 lutego 1947 r. w stopniu kapitana. W Anglii doczekał demobilizacji.
W 1950 r. Mieczysław Białkiewicz ukończył londyńska Szkołę Sztuk Pięknych założył w Londynie firmę „Sphinx Jewels”. Prowadził ją przez 40 lat, cały czas rozwijając swoje pasje – lotnictwo sportowe, narciarstwo, szybownictwo, sporty motorowe, a także takie zainteresowania jak rysunek, malarstwo i rzeźba. Założył Polski Klub Motorowy w Anglii. Przez kilka lat był prezesem Polskiego Klubu Szybowcowego, czterokrotnie wywalczył tytuł mistrza Anglii w lotnictwie sportowym. Brał czynny udział w pracach środowiska żołnierzy broni pancernej.
W 1984 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, Edward Raczyński, powołał Mieczysława Białkiewicza na członka Kapituły Orderu Odrodzenia Polski. Z dniem 1 listopada 1990 r., decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, stał się członkiem Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari. 11 listopada 1990 r. został awansowany na stopień majora broni pancernej, a władze III Rzeczypospolitej Polskiej nadały mu w latach dziewięćdziesiątych stopień podpułkownika.
M. Białkiewicz jak długo letni prezes Koła Pułku 4 Pancernego „Skorpion” przyczynił się do przekazania tradycji Pułku 4 Pancerny Skorpin dla 102 pz, który w 1994 r. przeformowano w 5 Brygadę Pancerną. Brygada dziedziczyła i kontynuowała tradycje owianego sławą wojenną 4 Pułku Pancernego „SKORPION”. W dowód uznania za zasługi wojenne Naczelny Wódz gen. broni W. Anders odznaczył Pułk „Skorpion” Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari. 15 października 1967 r. została uroczyście przekazana pułkowi replika sztandaru 4 batalionu czołgów z Brześcia nad Bugiem, którego tradycje pułk przejął i dziedziczył. W 25-tą rocznicę powstania pułku gen. Anders udekorował sztandar wstęgami Krzyża Virtuti Militari.
W dniu 16.05.1993 r. odbyło się przekazanie tradycji Pułku 4 Pancernego „Skorpion” 102 Pułkowi Zmechanizowanemu. Przekazując proporzec M. Białkiewicza powiedział m.in.:
„ Przekazujemy w dziedzictwo 102 Pułkowi Zmechanizowanemu „Skorpion” spłowiały od słońca i poszarpany wiatrem nasz oryginalny proporzec z czołgu dowódcy Pułku 4 Pancernego „Skorpion”. Niechaj ten bojowy proporzec, który wiódł nas z ziemi włoskiej do Polski, będzie dla Was Żołnierze nie tylko widocznym znakiem przynależności do „Pancernych Skorpionów”, ale i bodźcem do dalszej wydajnej służby ku chwale Najjaśniejszej Rzeczpospolitej”.
Tradycja jest kontynuowana do dzisiaj przez Stowarzyszenie Pancerny Skorpion.
Mieczysław Białkiewicz – żołnierz, sportowiec, złotnik, kolekcjoner i jedyny, jak dotąd Polak posiadający honorowe obywatelstwo City of London zmarł 14 maja 2004 r. w londyńskim szpitalu. Prochy zmarłego, zgodnie z Jego ostatnią wolą, zostały przewiezione do Polski i złożone do grobu rodzinnego na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.
18 maja Stowarzyszenie Pancerny Skorpion uczciło 76. rocznicę zwycięskiej bitwy o Monte Cassino. Na grobie pierwszego dowódcy Pułku 4 Pancernego Skorpion śp. płk Stanisława Glińskiego, który walczył pod Monte Cassino, prezes Stowarzyszenia ppłk Zbigniew Koziarz wraz z całym zarządem oraz przedstawiciele stowarzyszenia złożyli wieniec i zapalili znicze.
Opole o bohaterskim zwycięstwie żołnierzy gen. Andersa pod Monte Cassino w 1944 roku pamięta szczególnie mocno. To w naszym mieście 1993 r. 102 Pułk Zmechanizowany (w 1994 r. przemianowany na 5 Brygadę Pancerną Skorpion) przyjął tradycje legendarnego Pułku 4 Pancernego Skorpion. To właśnie tutaj w Opolu zaczęto kultywować pamięć i krzewić pamięć o bitwie. Tutaj w 1994 r. sprowadzono prochy płk Stanisława Glińskiego, które złożono w Alei Zasłużonych na cmentarzu komunalnym w Opolu. Jego mogiła jest jednym z najważniejszych miejsc pamięci o tej bitwie o Monte Cassino.
Jego mogiła przypomina nam sentencję umieszczoną na murze cmentarza na Monte Cassino: „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie.
Wśród uczestników byli przedstawiciele Szwadronu Wojskowych Pojazdów Historycznych, którzy dbają o upamiętnienie bohaterów bitwy. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie mogli być na Monte Cassino 18 maja. Szwadron tworzą posiadacze wojskowych pojazdów historycznych z okresu 2 wojny światowej, które używane były przez jednostki 2 Korpusu Polskiego są umundurowani w dużej części oryginalne mundury z tego okresu.
Każdego roku w maju Stowarzyszenie składa hołd żołnierzom walczącym pod Monte Cassino. Są dla nas wzorem honoru żołnierskiego i patriotyzmu. Stowarzyszenie Pancerny Skorpion z dumą pielęgnuje ich dziedzictwo.
Tegoroczne uroczystości organizowane przez Stowarzyszenie Pancerny Skorpion, z uwagi na sytuację związaną z epidemią koronawirusa, były skromne i kameralne. Prezesowi Z. Koziarzowi przy składaniu kwiatów towarzyszyli Jan Zadworny, Bogdan Herka, Janusz Górka, Zygmunt Owczarz, Mariusz Rosiak. Wartę wystawił Szwadron Historycznych Pojazdów Wojskowych Ksawery Jasiak.
„Cześć i chwała Bohaterom”
Tekst ppłk rez. dr n. hum Jan ZADWORNY
Zdjęcia ppłk rez. dr n. hum Jan ZADWORNY
Uczestnik bitwy o Monte Cassino płk br. panc. Edward Głowacki ostatni żołnierz legendarnego Pułku 4 Pancernego Skorpion, który wałczył o Monte Cassino złożył hołd swoim towarzyszom broni, którzy polegli zdobywając wzgórze 76 lata temu. Powiedział, polscy żołnierze oddali wtedy Bogu – ducha, bratniej ziemi włoskiej – ciało, a serca – Polsce.
Płk. Edward Głowacki to osoba o bogatych doświadczeniach wojennych. Urodzony 12 lipca 1923 roku, w swoją pełnoletność wszedł podczas regularnych działań wojennych, co wyznaczyło bez wyboru ścieżkę życiową. Niezwykłej wagi doświadczenia płk Edward Głowacki nabył podczas szlaku bojowego IV Pancernego Pułku „Skorpion” wchodzącego w skład II Korpusu gen. Władysława Andersa. Należy zaznaczyć, że znakomity zmysł analityczny i talent w budowaniu działań strategicznych pozwoliły mu dowodzić plutonem czołgów w walkach o Monte Casino i Bolonię. Nabyte doświadczenie w biznesie, kontakty w Wielkiej Brytanii pozwoliły mu po przemianach ustrojowych prowadzić skuteczne doradztwo w zakresie tworzenia i funkcjonowania przedsiębiorstw, organizacji gospodarki wolnorynkowej, a także wspierać tworzące się samorządy na obszarze Opolszczyzny i Dolnego Śląska.
W imieniu nielicznych żyjących i wielu pełniących wieczną wartę w niebiosach uczestników zwycięskiej bitwy o Monte Cassino, pragnę przede wszystkim złożyć hołd pamięci spoczywających na cmentarzach Monte Cassino w Bolonii, Loreto naszych towarzyszy broni, którzy na szlaku do zwycięstwa tych skrwawionych przez żołnierzy wielu narodów wapiennych wzgórzach, oddali Bogu – ducha, bratniej ziemi włoskiej – ciało, a serca – Polsce.
Dla nas żyjących w wolnej i demokratycznej Polsce przekazał niezwykłe przesłanie, które powinien zapamiętać każdy, a mianowicie: „Nie zapominajcie o historii, Polska potrzebuje zmian”. Każdy młody człowiek powinien o tym pamiętać. Dla nas wszystkich bitwa o Monte Cassino to nie tylko nie zwykła lekcja historii, ale również momentem do zastanowienia się nad swoim patriotyzmem i miłością do Ojczyzny. Myślę że istotne będą także słowa wypowiedziane przez Pana pułkownika Głowackiego „Nie umierajmy dla Ojczyzny! Nauczmy się żyć dla Ojczyzny!”
Materiał pochodzi ze strony http://www.nowastrategia.org.pl/polacy-w-bitwie-pod-monte-cassino-na-kolorowych-fotografiach-galeria/, artykuł „Polacy w bitwie pod Monte Cassino na kolorowych fotografiach [GALERIA]” 15.05.2020 r.
Zacięta walka Polaków i postępy sprzymierzeńców na innych odcinkach natarcia doprowadziły w efekcie do opanowania 18 maja kluczowych pozycji obronnych, w tym wzgórza klasztornego. Jako pierwszy do ruin klasztornych dotarł patrol 12. Pułku Ułanów Podolskich, który na znak zwycięstwa zatknął tam swój proporzec.
18 maja 1944 roku w południe plut. Emil Czech odegrał hejnał mariacki w ruinach klasztoru (fot. Wiki)
W 1943 r. sytuacja strategiczna w basenie Morza Śródziemnego była korzystna dla aliantów, którzy w Afryce Północnej odnieśli spore sukcesy nad wojskami włoskimi i niemieckimi.
Od 9 lipca do 17 sierpnia 1943 r. w wyniku operacji desantowej pod kryptonimem „Husky” wojska sprzymierzonych wylądowały na Sycylii. W trakcie tej operacji tj. w dniu 25 lipca we Włoszech upadł reżim Benito Mussoliniego. Na czele rządu stanął marsz. Pietro Badoglio, który podjął tajne rozmowy z aliantami zakończone 3 września traktatem rozejmowym. 13 września Włochy wypowiedziały Niemcom wojnę. Ci jednak nie dali się zaskoczyć i w odwecie za wiarołomność włoskiego sojusznika przystąpili do okupacji jego terytorium.
Opanowanie przez aliantów całej Sycylii stało się bodźcem do desantu na południową część Półwyspu Apenińskiego. Ofensywa sprzymierzonych zatrzymała się na potężnym bastionie górskim, broniącym dostępu do Rzymu, zwanym linią Gustawa. Kluczową pozycją tych umocnień był masyw Monte Cassino.
Do działań na froncie włoskim zaangażowana została 15. Grupa Armii, dowodzona przez gen. Harolda Aleksandra. W jej skład wchodziły:
5. armia amerykańska (d-ca gen. Mark Clark);
8. armia brytyjska (d-ca gen. Oliver Leese).
Łącznie stanowiło to 25 dywizji i wiele brygad, skupiających ok. 1,5 mln. ludzi. Wsparcia udzielały Śródziemnomorskie Siły Powietrzne – 4000 samolotów, pod dowództwem gen. Ira Eakena oraz Marynarka Wojenna pod dowództwem adm. sir Johna Cunninghana.
Przeciwnikiem sprzymierzonych była niemiecka Grupa Armii „C”, licząca ok. 450 tys. dobrze uzbrojonych i wyszkolonych z dużym doświadczeniem bojowym żołnierzy (23 dywizje). Dowódcą sił niemieckich był marsz. Albert Kesselring.
Mając zdecydowaną przewagę liczebną wojska alianckie na przełomie od stycznia do marca 1944 r., trzykrotnie podjęły próby natarcia na linię Gustawa. Niestety wszystkie zakończyły się porażką. Twierdza Monte Cassino, broniona przez niemiecką 1. Dywizję Spadochronową wzmocniona dwoma batalionami (2. górski i 4. wysokogórski), nasycona była dużą ilością dział, moździerzy oraz różnorodną bronią i sprzętem. Posiadała silne górskie fortyfikacje m.in. wykute w skałach bunkry ze stalowymi wieżami pancernymi.
Wobec wspomnianych niepowodzeń dowództwo alianckie przygotowało czwartą ofensywę otwarcia drogi na Rzym nadając jej kryptonim „Diadem”. Na kierunku Monte Cassino miała nacierać 8. armia brytyjska, w skład której wchodził 2. KP. Zadanie zdobycia wzgórza i klasztoru dowódca 8. armii gen. Oliver Leese zaproponował gen. W. Andersowi.
KP jako zwarty związek operacyjny powstał 21 lipca 1943 r. po wydzieleniu z Armii Polskiej na Wschodzie następujących jednostek:
3. Dywizji Strzelców Karpackich (d-ca gen. Bronisław Duch),
5. Kresowej Dywizji Piechoty (d-ca gen. Nikodem Sulik),
2. Brygady Pancernej (d-ca gen. Bronisław Rakowski),
2. Grupy Artylerii (d-ca płk Ludwik Ząbkowski),
Oddziałów wojsk i służb oraz wysuniętej bazy 2. KP (d-ca gen. Marian Przewłocki).
W skład każdej dywizji wchodziły: dwie brygady piechoty, rozpoznawczy pułk ułanów, trzy pułki artylerii lekkiej, pułk artylerii przeciwpancernej, pułk artylerii przeciwlotniczej, batalion ciężkich karabinów maszynowych, batalion saperów, batalion łączności i inne pododdziały. 2. Brygada Pancerna składała się z trzech pułków czołgów, kompanii łączności, jednostek zabezpieczenia. Całością wymienionych sił dowodził gen. Władysław Anders. Jego zastępcą był gen. Zygmunt Szyszko-Bohusz.
Z północnego Iranu przez Irak i Palestynę 2. KP został przesunięty do Egiptu, gdzie poprzez intensywne szkolenie Polacy przygotowywali się do walki z wrogiem. 7 grudnia 1943 r. zapadła ostateczna decyzja o przegrupowaniu korpusu na front włoski. Od 15 grudnia 1943 do 15 kwietnia 1944 r. trwało przemieszczanie 2. KP na Półwysep Apeniński. Łącznie 2. KP liczył ok. 47 000 żołnierzy, 11 800 pojazdów mechanicznych oraz 580 dział i moździerzy. Był zmotoryzowany lecz nie przystosowany do walki w terenie górskim.
11 maja 1944 r. o godzinie 23.00 w rejonie działań 8. armii brytyjskiej i 5. armii amerykańskiej, 1000 alianckich dział rozpoczęło artyleryjskie przygotowanie natarcia.
O godzinie 1.00 12 maja do natarcia ruszyły dwie polskie dywizje piechoty. Nieprzyjaciel otworzył silny ogień zaporowy, który spowodował duże straty wśród nacierających. Pierwsza próba opanowania wyznaczonych celów, za cenę dużych strat sięgających ok. 1000 żołnierzy (poległych, rannych i zaginionych) zakończyła się niepowodzeniem. Z pierwszego natarcia wyciągnięto wnioski. W dniach od 13 do 16 maja trwały intensywne przygotowania do kolejnego natarcia. Wieczorem 16 maja polskie oddziały podjęły drugą próbę zdobycia klasztoru na Monte Cassino.
Po załamaniu się pierwszego polskiego ataku na Monte Cassino trzeba było sięgnąć do drastycznych zabiegów, aby utrzymać sprawność bojową brygad piechoty. Saperów przekształcono w kompanie strzelców oraz sformowano trzy półbataliony (niespełna 700 żołnierzy) z kanonierów pułków artylerii ppanc. Po przeanalizowaniu przebiegu pierwszego natarcia dowództwo i sztab korpusu zdecydowali, że kolejne uderzenie należy przeprowadzić w dzień, przy bezpośrednim wsparciu artylerii. Artyleria otrzymała zadanie zniszczenia wykrytych celów, głównie stanowisk ogniowych artylerii i moździerzy. Dywizjom wyznaczono zadania mniejsze, ale bardziej realne do wykonania. Brygady miały nacierać w utworzonych grupach szturmowych, z których każda otrzymała dokładnie określone zadanie. Zrezygnowano z frontalnego uderzenia batalionami. Przewidziano odmienną kolejność i sposób atakowania poszczególnych wzgórz, wąwozów, bunkrów, schronów i umocnień. Przeprowadzone przed natarciem rozpoznanie wykryło, że Niemcy zajmowali poprzednie pozycje. 2. KP miał nacierać w tych samych kierunkach i w podobnym ugrupowaniu. Początek natarcia, którego plan zakładał brawurowe przedarcie się przez niemiecki ogień zaporowy, ustalony został ostatecznie na 17 maja na godz. 7.00.
Polacy ruszyli z impetem zdobywając wzgórze 593, Gardziel i Widmo, a także część wzgórza San Angelo. Niemieccy spadochroniarze bronili się twardo i poprzez to dalszy ruch polskich batalionów został powstrzymany. Żołnierze polscy zmuszeni zostali do zdobywania pojedynczych schronów bojowych. Zacięta walka Polaków i postępy sprzymierzeńców na innych odcinkach natarcia doprowadziły w efekcie do opanowania 18 maja kluczowych pozycji obronnych, w tym wzgórza klasztornego. Jako pierwszy do ruin klasztornych dotarł patrol 12. Pułku Ułanów Podolskich, który na znak zwycięstwa zatknął tam swój proporzec.
Walki o cały kompleks Monte Cassino przeciągnęły się do 31 maja 1944 r. Sukces 2. Korpusu został jednak okupiony dużymi stratami: 923 poległych, 94 zaginionych i 2931 rannych. Straty niemieckie wyniosły około 1100 zabitych, rannych i zaginionych żołnierzy.
Przełamanie niemieckich linii obronnych spowodowało otwarcie drogi do Rzymu. 4 czerwca do stolicy Włoch wkroczyła 5. armia amerykańska gen. Clarka. W ślad za nią do Rzymu powrócił rząd włoski, który przejął władzę w porozumieniu z aliantami. W połowie sierpnia wojska alianckie dotarły do kolejnej linii obronnej obsadzonej przez Niemców na granicy północnych Włoch – „Linii Gotów”. Linia ta zamykała wejście do Niziny Padańskiej. Walki zostały wygaszone, gdyż alianci skoncentrowali się na inwazji Francji. Dalsza ich interwencja nastąpiła dopiero wiosną 1945 r.
Autor: ppłk Ryszard Najczuk
Bibliografia:
Boje Polskie 1939-1945, pod red. Naukową Krzysztofa Komorowskiego. Warszawa 2009.
Czubiński Antoni, Dzieje powszechne XX wieku. Druga wojna światowa 1939-1945, cz. 2. Poznań 1999.
Dzieje oręża polskiego, pod red. Wiesława Jana Wysockiego. Warszawa 2000.
Polskie Siły Zbrojne w Drugiej Wojnie Światowej. Kampanie na Obczyźnie. T. II, cz. 2. Instytut Historyczny im. gen. Sikorskiego. Londyn 1975.
Smoliński Józef, Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie 1939-1945. Warszawa 1997.
Wojsko Polskie w II wojnie światowej, red. nauk. Edward Pawłowski i Zbigniew Wawer. Warszawa 2005.
Artykuł pochodzi ze strony ppłk Ryszard Najczuk, „Heroiczne zwycięstwo polskich żołnierzy pod wodzą gen. Władysława Andersa”, https://www.wojsko-polskie.pl/bitwa-monte-cassino/ 15.05.2020 r.
5 Brygada Pancerna „Skorpion” w strukturze 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej
W marcu 1994 r. 102 pz (od 16 maja 1993 r. noszący nazwę wyróżniającą „Skorpion”) został przeformowany na 5 Brygadę Pancerną „Skorpion”. Nastąpiło przekazanie obowiązków dowódczych. Dowódca 102 pz mjr Zygmunt Puchała przekazał sztandar pułkowy dowódcy ppłk Ryszard Kubacki, który rozkazem przełożonych został wyznaczony na dowódcę 5 Brygady Pancernej „Skorpion” wchodzącej w skład 10 Dywizji Zmechanizowanej, którą dowodził w latach 1994-1998, cz. p.o. mjr dypl. Jan Zadworny (IX.1996 – I.1997). W latach 1998-2001 brygadą dowodził płk dypl. Marek Ryszelewski, p.o. dowódcy 5 Brygady Pancernej od 26 stycznia do 14 grudnia 2001 był ppłk Jan Brzozowski, szefem sztabu zca dowódcy brygady w latach 1994-1998 był mjr dypl. Jan Zadworny, obowiązki przekazał dla mjr dypl. Krzysztofa Bodzka (1998-2001), szefem szkolenia zca dowódcy ppłk dypl. Henryk Gmyrek 1994-1997, po nim szefem szkolenia zostaje ppłk dypl. Jan Brzozowski1997-1999, szefem logistyki zca dowódcy ppłk dypl. Edward Ambicki, po nim ppłk mgr inż. Adam Mataniak, ostatnim szefem logistyki był ppłk mgr inż. Leszek Szczęśniak.
Przekazanie dowodzenia 102 pz „Skorpion” i objęcie dowodzenia formowanej 5 Brygady Pancernej „Skorpion”
Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych gości w Sali Tradycji 102 pz. Od lewej: ppłk L. Krawczyk, mjr Z. Koziarz, mjr L. Szczęśniak, ppłk Z. Paroń, mjr H. Gmyrek, ppłk K. Trela, kpt. J. Zadworny, mjr Z. Puchała, mjr K. Staszewski, mjr A. Mataniak, Pani Grażyna Frister, gen. bryg. E. Szwagrzyk, ppłk R. Kubacki, płk Z. Owczarek, Z. Filinger, płk S. Szelka, ppłk A. Chorzewski, ppłk J. Szpyrka, mjr M. Piekarczyk, ppłk J. Szary
5 BPanc „Skorpion” przeznaczona była do wykonywania zadań bojowych w pierwszym lub drugim rzucie dywizji. Zadanie brygady polegało na organizacji obrony w I rzucie dywizji w rejonie skupienia głównego wysiłku, załamaniu natarcia przeciwnika lub wykonaniu kontrataku i rozbicia przeciwnika, który się włamał w pas odpowiedzialności dywizji, lub rozbicia już okrążonych wojsk przeciwnika.
Struktura organizacyjna Brygady: dowództwo i sztab; batalion dowodzenia; 1 batalion czołgów; 2 batalion czołgów; 3 batalion czołgów(skadrowany), batalion zmechanizowany; batalion zmotoryzowany, dywizjon przeciwlotniczy; dywizjon artylerii samobieżnej; dywizjon artylerii przeciwpancernej; kompania rozpoznawcza; kompania saperów; kompania zaopatrzenia; kompania remontowa; kompania medyczna.
Stan osobowy Brygady na czas „P” wynosił 2292 żołnierzy a na czas „W” 3434 żołnierzy.
Stan faktyczny żołnierzy według komórek organizacyjnych 5 BPanc
Komórka organizacyjna
pododdział
Ofic.
Chor.
Podofic.
Razem
Podofic.
ZSW
Szer.
ZSW
Razem
Dowództwo
2
2
Sztab
1
1
Sekcja operacyjna
5
5
Sekcja rozpoznawcza
2
2
Sekcja łączności
2
2
Sekcja org. – ewid.
2
2
Kancelaria
1
1
1
1
Sekcja szkoleniowa
4
4
Szefowie rodzajów wojsk
7
7
Sekcja ośw. – wych.
3
3
Sekcja finansów
1
1
Logistyka
2
2
Sekcja planowania
1
1
Sekcja zaopatrzenia
6
6
Sekcja eksploatacji
8
8
1
Źródło: Opracowanie własne
Zestawienie zasadniczego uzbrojenia i sprzętu 5 BPanc
Lp.
Nazwa sprzętu
Należność
Stan ewidencyjny
% ukompletowania
W
P
W
P
1
2
3
4
5
9
10
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
Czołg T-72
Czołg T-55
BWP
MTLB
Ciągnik sam. śred.
Sam. cięż. śr. ład.
Sam. cięż. duż. ład.
Sam. uterenowiony
Warsztaty samochodowe
Poj. specjalne
Przyczepy transportowe
Przyczepy specjalne
Ciągniki rolnicze
122mm moźdz.wz.38/85
122mm shb 2s1
23mm ZU-23-2
57mm am.plot.s-60
85mm arm. ppanc D-44
Wyrz.9P 133 na BRDM-2
Mech. start. 9P58
Ręczny gran. ppanc RPG-7W
7,62mm kbk AK, AKMS
5,45kbk wz.88
60
30
30
20
25
467
10
0
34
247
160
41
0
6
18
8
4
12
6
24
84
1880
0
60
0
30
17
22
291
9
0
27
160
88
5
0
6
18
8
1
12
6
12
52
1118
0
61
12
47
18
25
108
1
5
22
135
26
44
6
6
12
4
4
12
11
16
84
1200
680
102
0
157
90
100
23
10
0
65
55
16
107
0
100
67
50
100
100
183
67
100
64
0
102
0
157
106
114
37
11
0
81
84
30
880
0
100
67
50
400
100
183
133
162
107
0
Źródło: Opracowanie własne
Struktura organizacyjna brygady zmechanizowanej i pancernej była w zasadzie bardzo podobna. Istotnym czynnikiem, który je różnił, była liczba batalionów – czołgów, zmechanizowanych i piechoty zmotoryzowanej. Pozostałe elementy struktury organizacyjnej w zasadzie nie różniły się od siebie. I tak:
Batalion dowodzenia przeznaczony był do zapewnienia ciągłego i operatywnego dowodzenia pododdziałami brygady oraz zabezpieczenia pracy i bytowania dowództwa brygady. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: kompania łączności; kompania ochrony i regulacji ruchu; pluton dowodzenia szefa artylerii brygady; pluton dowodzenia szefa OPL brygady; elementy logistyczne.
Na bazie batalionu dowodzenia tworzono stanowisko dowodzenia brygady (SD) oraz doraźnie – wysunięte stanowisko dowodzenia (WSD) lub punkt dowódczo-obserwacyjny dowódcy brygady (PDO).
Batalion czołgów (bcz) był podstawowym pododdziałem brygady pancernej. W jego skład wchodziły trzy kompanie czołgów (kcz), pluton łączności (plł) oraz elementy logistyczne – pluton zaopatrzenia (plzaop), pluton remontowy (plrem) i pluton medyczny (plmed).
Batalion zmechanizowany (bz) był z kolei podstawowym pododdziałem brygady zmechanizowanej. W jego skład wchodziły trzy kompanie zmechanizowane (kz), kompania wsparcia (kwsp), plł, i elementy logistyki[2].
Batalion piechoty zmotoryzowanej (bpzmot) mógł wykonywać różne zadania. W jego składzie występowały trzy kompanie zmotoryzowane (kpzmot), kwsp, plł i elementy logistyczne. Jako środki transportu piechoty służyły samochody.
Dywizjon artylerii przeznaczony był do zapewnienia walczącym pododdziałom wsparcia bezpośredniego zgodnie z decyzją dowódcy brygady. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: bateria dowodzenia; trzy baterie artylerii; elementy logistyki.
Dywizjon artylerii przeciwpancernej przeznaczony był do podjęcia skutecznej walki ze środkami opancerzonymi przeciwnika. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: pluton dowodzenia; dwie baterie artylerii przeciwpancernej (bppanc); bateria przeciwpancerna (bppanc); elementy logistyczne.
Na bazie dywizjonu organizowano odwód przeciwpancerny. Posiadanym sprzętem mógł on podjąć skuteczną walkę ze środkami opancerzonymi przeciwnika.
Dywizjon artylerii przeciwlotniczej stanowił pododdział taktyczno-ogniowy wojsk obrony przeciwlotniczej. Przeznaczony był do bezpośredniej osłony elementów ugrupowania bojowego brygady przed rozpoznaniem i uderzeniami z powietrza oraz walki z desantami taktycznymi w czasie przelotu w rejon desantowania. Zwalczał samoloty i środki bezpilotowe przeciwnika na małych i bardzo małych wysokościach.
W jego skład wchodziły następujące pododdziały: pluton dowodzenia; trzy baterie przeciwlotnicze, elementy logistyczne.
Kompania rozpoznawcza (kr) przeznaczona była do zdobywania i dostarczania dowódcy brygady terminowych, wiarygodnych i dokładnych informacji o przeciwniku, skutkach prowadzonych działań i terenie. W jej skład wchodziły następujące pododdziały: cztery plutony rozpoznawcze (wyposażone w transportery BRDM); drużyna rozpoznania skażeń; pluton rozpoznawczy (wyposażony w motocykle).
Kompania rozpoznawcza posiadała na wyposażeniu sześć wozów dowodzenia BRDM R-5, osiem wozów rozpoznawczych BRDM-2, dwa wozy rozpoznania skażeń BRDM-2rs oraz dwanaście motocykli.
Kompania saperów (ksap) przeznaczona była do wykonywania specjalistycznych zadań z zakresu zabezpieczenia inżynieryjnego działań bojowych brygady. W jej skład wchodziły: drużyna rozpoznania inżynieryjnego; dwa plutony saperów; pluton minowania; pluton drogowo-mostowy; pluton maszyn inżynieryjnych; elementy logistyki.
Na bazie ksap tworzony był specjalistyczny element ugrupowania bojowego – oddział zaporowy (OZap) i oddział zabezpieczenia ruchu (OZR).
Pododdziały logistyczne (kzaop, krem, kmed) były przeznaczone do zabezpieczenia logistycznego pozostałych pododdziałów (elementów ugrupowania bojowego) brygady. Ich zadaniem było zaspokojenie potrzeb wojsk w środki niezbędne do życia i walki oraz zachowanie zdolności ludzi i sprzętu do prowadzenia działań bojowych. Do wykonywania tak zdefiniowanych zadań pododdziały logistyczne posiadały możliwość dostarczania wszelkiego rodzaju zaopatrzenia, realizacji przedsięwzięć zabezpieczenia technicznego oraz udzielania pomocy medycznej.
[1] Wszystkie dane dotyczące rozliczenia ludzi i sprzętu są za roku 1995.
[2] Skład i organizacja elementów logistycznych była taka sama w bcz, bz i bpzmot.
C.D…….
Będzie przedstawiana historia 5 BPanc „Skorpion” i Stowarzyszenia „Pancerny Skorpion” w kolejnych odsłonach.
Opracował: Jan Zadworny na podstawie książki “Opolski garnizon wojskowy w latach 1989-2009” T. I. wydana 2014 r. autor Jan ZADWORNY
W dniu 10.03.2020 r. o godz. 17.00 na Cmentarzu Komunalnym na Półwsi Opole Zarząd Stowarzyszenia ,,Pancerny Skorpion” oddał hołd śp. płk Stanisławowi Glińskiemu z okazji Jego 120 rocznicy urodzin.
Życiorys płka Stanisława Glińskiego
Urodził się w rodzinie Jana i Eugenii z Amirowiczów 10 marca 1900 r w Warszawie. Miał pięcioro rodzeństwa. Jego starszym bratem był Jerzy, podpułkownik Wojska Polskiego.
Jako uczeń warszawskiego Gimnazjum im. Mikołaja Reja został w maju 1915 roku aresztowany przez władze carskie za działalność w tajnym harcerstwie. Po wywiezieniu w głąb Rosji został zwolniony z więzienia pod koniec 1915 roku i przeniósł się do Charkowa, gdzie został hufcowym w harcerstwie oraz komendantem Polskiej Organizacji Wojskowej. Latem 1918 roku przedostał się do Lwowa, skąd POW przerzuciła go do Kraśnika, a w listopadzie był już w Warszawie, gdzie uczestniczył w rozbrajaniu Niemców.
W styczniu 1919 roku otrzymał przydział do 3 pułku ułanów Lubelskich. Na froncie litewsko-białoruskim walczył w szwadronie 2 pułku strzelców konnych przydzielonego do 2 Dywizji Piechoty Legionów. Zimą tego roku wrócił do Warszawy, zdał maturę w państwowej szkole dla byłych wojskowych, rozpoczął studia na Politechnice Warszawskiej, ale po roku studiów wyjechał ochotniczo brać udział w walce Górnego Śląska o polskość. Otrzymał przydział do referatu do specjalnych poruczeń Dowództwa Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska. W sierpniu 1920 roku uczestniczył w II powstaniu śląskim. Po powstaniu został dowódcą ochrony Wojciecha Korfantego. Pod koniec tego roku przeszedł do nowo utworzonego Referatu Destrukcji Dowództwa Obrony Plebiscytu. W wojskowych przygotowaniach do III powstania śląskiego objął dowodzenie oddziałem destrukcyjnym w grupie „UE”, na czele którego uczestniczył w akcji „Mosty” w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku, rozpoczynającej III powstanie śląskie. Dowodzony przez niego oddział wysadził most kolejowy na Osłobodze niedaleko Racławic Śląskich.
Po zakończeniu powstania przydzielono go do 4 pułku strzelców konnych. W 1924 roku ukończył Centralną Szkołę Kawalerii w Grudziądzu. 2 kwietnia 1929 roku został awansowany do stopnia rotmistrza ze starszeństwem z dniem 1 stycznia 1929 roku i 11. lokatą w korpusie oficerów kawalerii. W latach 1930–1933 pozostawał w dyspozycji szefa Departamentu Kawalerii Ministerstwa Spraw Wojskowych. Przebywał wówczas we Francji w ramach pracy dla Oddziału II Sztabu Głównego. 26 stycznia 1934 roku ogłoszono jego przeniesienie do Sztabu Głównego. 7 czerwca 1934 roku został przeniesiony do 4 psk w Płocku. Później został wykładowcą w Centrum Wyszkolenia Czołgów i Samochodów Pancernych, a potem dyrektorem nauk w Centrum Wyszkolenia Broni Pancernych w Modlinie. W 1938 roku skierowano go na staż liniowy do 12 batalionu pancernego w Łucku na stanowisko zastępcy dowódcy. W sierpniu 1939 roku objął dowodzenie nowo utworzoną w ramach mobilizacji jednostką – 21 dywizjonem pancernym.
1 września 1939 roku dowodził dywizjonem w czasie bitwy pod Mokrą. Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Polski Stanisław Gliński przekroczył wraz ze swoją jednostką 21 września granicę polsko-węgierską, gdzie został internowany. Po przedostaniu się do Francji walczył w 1940 roku w rejonie Vertuze – Avize, Champaubert i Montgivroux. Brał udział w kampanii francuskiej jako dowódca 1 batalionu czołgów 1 pułku czołgów 10 Brygady Kawalerii Pancernej. Po klęsce Francji przedostał się do Anglii. Został komendantem Ośrodka Zapasowego Broni Pancernej przemianowanego w grudniu 1941 na Centrum Wyszkolenia Broni Pancernej i Motorowej.
W 1942 roku został skierowany na Bliski Wschód. W dniu 2 czerwca 1942 roku został dowódcą 1 batalionu czołgów w Palestynie, a następnie pułku 4 pancernego „Skorpion”, który walczył m.in. pod Monte Cassino. W walkach o Ankonę został ciężko ranny.
Po zakończeniu wojny pozostał za granicą. Był komendantem Centrum Wyszkolenia Pancernego i Technicznego. W latach 1947–1949 wykładał taktykę broni pancernej w polskiej Wyższej Szkole Wojennej w Szkocji. W 1964 roku przeszedł na emeryturę i osiedlił się w Launceston na Tasmanii[2]. Tam 26 lutego 1994 roku zmarł. 24 września 1994 roku został pochowany na cmentarzu komunalnym w Opolu.
W dniu 24 stycznia 2020 r. o godz. 18.00 w Klubie Pancerny Skorpion odbędzie się spotkanie z płk Henrykiem Oleksiukiem Zapraszamy wszystkich członków naszego Stowarzyszenia na to spotkanie.
Przypominamy członkom zwyczajnym Stowarzyszenia „Pancerny Skorpion” o walnym zebraniu, które odbędzie się w dniu 20.09.2019 r. o godz. 18.00 w Klubie Skorpion.
Po zebraniu zapraszamy na „Biesiadę żołnierską”. Liczymy na niezawodne przybycie.