18 maja Stowarzyszenie Pancerny Skorpion uczciło 76. rocznicę zwycięskiej bitwy o Monte Cassino

18 maja Stowarzyszenie Pancerny Skorpion uczciło 76. rocznicę zwycięskiej bitwy o Monte Cassino. Na grobie pierwszego dowódcy Pułku 4 Pancernego Skorpion śp. płk Stanisława Glińskiego, który walczył pod Monte Cassino, prezes Stowarzyszenia ppłk Zbigniew Koziarz wraz z całym zarządem oraz przedstawiciele stowarzyszenia złożyli wieniec i zapalili znicze.
Opole o bohaterskim zwycięstwie żołnierzy gen. Andersa pod Monte Cassino w 1944 roku pamięta szczególnie mocno. To w naszym mieście 1993 r. 102 Pułk Zmechanizowany (w 1994 r. przemianowany na 5 Brygadę Pancerną Skorpion) przyjął tradycje legendarnego Pułku 4 Pancernego Skorpion. To właśnie tutaj w Opolu zaczęto kultywować pamięć i krzewić pamięć o bitwie. Tutaj w 1994 r. sprowadzono prochy płk Stanisława Glińskiego, które złożono w Alei Zasłużonych na cmentarzu komunalnym w Opolu. Jego mogiła jest jednym z najważniejszych miejsc pamięci o tej bitwie o Monte Cassino.
Jego mogiła przypomina nam sentencję umieszczoną na murze cmentarza na Monte Cassino: „Przechodniu powiedz Polsce, żeśmy polegli wierni w jej służbie.
Wśród uczestników byli przedstawiciele Szwadronu Wojskowych Pojazdów Historycznych, którzy dbają o upamiętnienie bohaterów bitwy. W tym roku z powodu pandemii koronawirusa nie mogli być na Monte Cassino 18 maja. Szwadron tworzą posiadacze wojskowych pojazdów historycznych z okresu 2 wojny światowej, które używane były przez jednostki 2 Korpusu Polskiego są umundurowani w dużej części oryginalne mundury z tego okresu.
Każdego roku w maju Stowarzyszenie składa hołd żołnierzom walczącym pod Monte Cassino. Są dla nas wzorem honoru żołnierskiego i patriotyzmu. Stowarzyszenie Pancerny Skorpion z dumą pielęgnuje ich dziedzictwo.

Tegoroczne uroczystości organizowane przez Stowarzyszenie Pancerny Skorpion, z uwagi na sytuację związaną z epidemią koronawirusa, były skromne i kameralne. Prezesowi Z. Koziarzowi przy składaniu kwiatów towarzyszyli Jan Zadworny, Bogdan Herka, Janusz Górka, Zygmunt Owczarz, Mariusz Rosiak. Wartę wystawił Szwadron Historycznych Pojazdów Wojskowych Ksawery Jasiak.

„Cześć i chwała Bohaterom”

 

                

              

Tekst ppłk rez. dr n. hum Jan ZADWORNY
Zdjęcia ppłk rez. dr n. hum Jan ZADWORNY

Bitwa o Monte Cassino na kolorowych fotografiach

Uczestnik bitwy o Monte Cassino płk br. panc. Edward Głowacki  ostatni żołnierz legendarnego Pułku 4 Pancernego Skorpion, który wałczył o Monte Cassino złożył hołd swoim towarzyszom broni, którzy polegli zdobywając wzgórze 76 lata temu. Powiedział, polscy żołnierze oddali wtedy Bogu – ducha, bratniej ziemi włoskiej – ciało, a serca – Polsce.

Płk. Edward Głowacki to osoba o bogatych doświadczeniach wojennych. Urodzony 12 lipca 1923 roku, w swoją pełnoletność wszedł podczas regularnych działań wojennych, co wyznaczyło bez wyboru ścieżkę życiową. Niezwykłej wagi doświadczenia płk Edward Głowacki nabył podczas szlaku bojowego IV Pancernego Pułku „Skorpion” wchodzącego w skład II Korpusu gen. Władysława Andersa. Należy zaznaczyć, że znakomity zmysł analityczny i talent w budowaniu działań strategicznych pozwoliły mu dowodzić plutonem czołgów w walkach o Monte Casino i Bolonię. Nabyte doświadczenie w biznesie, kontakty w Wielkiej Brytanii pozwoliły mu po przemianach ustrojowych prowadzić skuteczne doradztwo w zakresie tworzenia i funkcjonowania przedsiębiorstw, organizacji gospodarki wolnorynkowej, a także wspierać tworzące się samorządy na obszarze Opolszczyzny i Dolnego Śląska.

W imieniu nielicznych żyjących i wielu pełniących wieczną wartę w niebiosach uczestników zwycięskiej bitwy o Monte Cassino, pragnę przede wszystkim złożyć hołd pamięci spoczywających na cmentarzach Monte Cassino w Bolonii, Loreto naszych towarzyszy broni, którzy na szlaku do zwycięstwa tych skrwawionych przez żołnierzy wielu narodów wapiennych wzgórzach, oddali Bogu – ducha, bratniej ziemi włoskiej – ciało, a serca – Polsce.

Dla nas żyjących w wolnej i demokratycznej Polsce przekazał niezwykłe przesłanie, które powinien zapamiętać każdy, a mianowicie: „Nie zapominajcie o historii, Polska potrzebuje zmian”. Każdy młody człowiek powinien o tym pamiętać. Dla nas wszystkich bitwa o Monte Cassino to nie tylko nie zwykła lekcja historii, ale również momentem do zastanowienia się nad swoim patriotyzmem i miłością do Ojczyzny. Myślę że istotne będą także słowa wypowiedziane przez Pana pułkownika Głowackiego „Nie umierajmy dla Ojczyzny! Nauczmy się żyć dla Ojczyzny!”

 

Ppłk Stanisław Gliński (w okularach), dowódca 4 Pułku Pancernego „Skorpion” wizytuje zgrupowanie czołgów w „Gardzieli”/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości ? koloryzacje archiwalnych fotografii/NAC, sygn. 24-431-12

 

 

Czołg M4 Sherman ppor. Szabłowskiego z 4 Pułku Pancernego „Skorpion” na wzgórzu „Żbik”/ Źródło: Koloryzacja Mikołaj Kaczmarek – Kolor Historii/ NAC, sygn. 24-431-9
Żołnierze 2 Korpusu Polskiego na pobojowisku na Monte Cassino/Mikołaj Kaczmarek ? Kolor Historii; NAC, sygn. 24-431-9
Transport wody na plecach „noszowego” do oddziałów walczących na pierwszej linii. 13.05.1944/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości ? koloryzacje archiwalnych fotografii/ NAC, sygn. 24-440-3
Polscy żołnierze dostarczają amunicję na pozycje w czasie bitwy pod Monte Cassino/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Mirek Szponar/? IWM (MH 1978)
Polscy żołnierze w ruinach opactwa na szczycie Monte Cassino/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości ? koloryzacje archiwalnych fotografii

 

Sanitariusze przenoszą rannych na samochody Willys MB gdzieś na odcinku 5. Kresowej Dywizji Piechoty, bitwa o Monte Cassino, maj 1944 roku/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości ? koloryzacje archiwalnych fotografii

 

Plutonowy Emil Czech, gra hejnał mariacki w samo południe na gruzach klasztoru na Monte Cassino, ogłaszając zwycięstwo w tej bitwie polskich żołnierzy, 18 maja 1944 roku/ Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości – koloryzacje archiwalnych fotografii

 

Generał Harold Alexander dekoruje dowódcę 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa brytyjskim Orderem Łaźni po zwycięskiej bitwie pod Monte Cassino/Źródło: Koloryzacja zdjęcia Barwy przeszłości ? koloryzacje archiwalnych fotografii

Materiał pochodzi ze strony http://www.nowastrategia.org.pl/polacy-w-bitwie-pod-monte-cassino-na-kolorowych-fotografiach-galeria/, artykuł „Polacy w bitwie pod Monte Cassino na kolorowych fotografiach [GALERIA]” 15.05.2020 r.

Czerwone maki na Monte Cassino sł. Feliks Konarski, muz. Alfred Schutz

Czy widzisz te gruzy na szczycie?

Tam wróg twój się kryje jak szczur!

Musicie, musicie, musicie!

Za kark wziąć i strącić go z chmur!

I poszli szaleni, zażarci,

I poszli zabijać i mścić,

I poszli jak zawsze uparci,

Jak zawsze o honor się bić.

Ref.

Czerwone maki na Monte Cassino

Zamiast rosy piły polską krew…

Po tych makach szedł żołnierz i ginął,

Lecz od śmierci silniejszy był gniew!

Przejdą lata i wieki przeminą,

Pozostaną ślady dawnych dni!

I tylko maki na Monte Cassino

Czerwieńsze będą, bo z polskiej

wzrosną krwi.

Runęli przez ogień, straceńcy!

Niejeden z nich dostał i padł…

Jak ci z Somosierry szaleńcy,

Jak ci spod Rokitny, sprzed lat.

Runęli impetem szalonym

I doszli. I udał się szturm.

I sztandar swój biało-czerwony

Zatknęli na gruzach wśród chmur.

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?

To Polak z honorem brał ślub.

Idź naprzód – im dalej, im wyżej,

Tym więcej ich znajdziesz u stop.

Ta ziemia do Polski należy,

Choć Polska daleko jest stąd,

Bo wolność krzyżami się mierzy –

Historia ten jeden ma błąd

 

Heroiczne zwycięstwo polskich żołnierzy o Monte Cassino

Zacięta walka Polaków i postępy sprzymierzeńców na innych odcinkach natarcia doprowadziły w efekcie do opanowania 18 maja kluczowych pozycji obronnych, w tym wzgórza klasztornego. Jako pierwszy do ruin klasztornych dotarł patrol 12. Pułku Ułanów Podolskich, który na znak zwycięstwa zatknął tam swój proporzec.

18 maja 1944 roku w południe plut. Emil Czech odegrał hejnał mariacki w ruinach klasztoru (fot. Wiki)

W 1943 r. sytuacja strategiczna w basenie Morza Śródziemnego była korzystna dla aliantów, którzy w Afryce Północnej odnieśli spore sukcesy nad wojskami włoskimi i niemieckimi.

Od 9 lipca do 17 sierpnia 1943 r. w wyniku operacji desantowej pod kryptonimem „Husky” wojska sprzymierzonych wylądowały na Sycylii. W trakcie tej operacji tj. w dniu 25 lipca we Włoszech upadł reżim Benito Mussoliniego. Na czele rządu stanął marsz. Pietro Badoglio, który podjął tajne rozmowy z aliantami zakończone 3 września traktatem rozejmowym. 13 września Włochy wypowiedziały Niemcom wojnę. Ci jednak nie dali się zaskoczyć i w odwecie za wiarołomność włoskiego sojusznika przystąpili do okupacji jego terytorium.

Opanowanie przez aliantów całej Sycylii stało się bodźcem do desantu na południową część Półwyspu Apenińskiego. Ofensywa sprzymierzonych zatrzymała się na potężnym bastionie górskim, broniącym dostępu do Rzymu, zwanym linią Gustawa. Kluczową pozycją tych umocnień był masyw Monte Cassino.

Do działań na froncie włoskim zaangażowana została 15. Grupa Armii, dowodzona przez gen. Harolda Aleksandra. W jej skład wchodziły:

  • 5. armia amerykańska (d-ca gen. Mark Clark);
  • 8. armia brytyjska (d-ca gen. Oliver Leese).

Łącznie stanowiło to 25 dywizji i wiele brygad, skupiających ok. 1,5 mln. ludzi. Wsparcia udzielały Śródziemnomorskie Siły Powietrzne – 4000 samolotów, pod dowództwem gen. Ira Eakena oraz Marynarka Wojenna pod dowództwem adm. sir Johna Cunninghana.

Przeciwnikiem sprzymierzonych była niemiecka Grupa Armii „C”, licząca ok. 450 tys. dobrze uzbrojonych i wyszkolonych z dużym doświadczeniem bojowym żołnierzy (23 dywizje). Dowódcą sił niemieckich był marsz. Albert Kesselring.

Mając zdecydowaną przewagę liczebną wojska alianckie na przełomie od stycznia do marca 1944 r., trzykrotnie podjęły próby natarcia na linię Gustawa. Niestety wszystkie zakończyły się porażką. Twierdza Monte Cassino, broniona przez niemiecką 1. Dywizję Spadochronową wzmocniona dwoma batalionami (2. górski i 4. wysokogórski), nasycona była dużą ilością dział, moździerzy oraz różnorodną bronią i sprzętem. Posiadała silne górskie fortyfikacje m.in. wykute w skałach bunkry ze stalowymi wieżami pancernymi.

Wobec wspomnianych niepowodzeń dowództwo alianckie przygotowało czwartą ofensywę otwarcia drogi na Rzym nadając jej kryptonim „Diadem”. Na kierunku Monte Cassino miała nacierać 8. armia brytyjska, w skład której wchodził 2. KP. Zadanie zdobycia wzgórza i klasztoru dowódca 8. armii gen. Oliver Leese zaproponował gen. W. Andersowi.

  1. KP jako zwarty związek operacyjny powstał 21 lipca 1943 r. po wydzieleniu z Armii Polskiej na Wschodzie następujących jednostek:
  • 3. Dywizji Strzelców Karpackich (d-ca gen. Bronisław Duch),
  • 5. Kresowej Dywizji Piechoty (d-ca gen. Nikodem Sulik),
  • 2. Brygady Pancernej (d-ca gen. Bronisław Rakowski),
  • 2. Grupy Artylerii (d-ca płk Ludwik Ząbkowski),
  • Oddziałów wojsk i służb oraz wysuniętej bazy 2. KP (d-ca gen. Marian Przewłocki).

W skład każdej dywizji wchodziły: dwie brygady piechoty, rozpoznawczy pułk ułanów, trzy pułki artylerii lekkiej, pułk artylerii przeciwpancernej, pułk artylerii przeciwlotniczej, batalion ciężkich karabinów maszynowych, batalion saperów, batalion łączności i inne pododdziały. 2. Brygada Pancerna składała się z trzech pułków czołgów, kompanii łączności, jednostek zabezpieczenia. Całością wymienionych sił dowodził gen. Władysław Anders. Jego zastępcą był gen. Zygmunt Szyszko-Bohusz.

Z północnego Iranu przez Irak i Palestynę 2. KP został przesunięty do Egiptu, gdzie poprzez intensywne szkolenie Polacy przygotowywali się do walki z wrogiem. 7 grudnia 1943 r. zapadła ostateczna decyzja o przegrupowaniu korpusu na front włoski. Od 15 grudnia 1943 do 15 kwietnia 1944 r. trwało przemieszczanie 2. KP na Półwysep Apeniński. Łącznie 2. KP liczył ok. 47 000 żołnierzy, 11 800 pojazdów mechanicznych oraz 580 dział i moździerzy. Był zmotoryzowany lecz nie przystosowany do walki w terenie górskim.

11 maja 1944 r. o godzinie 23.00 w rejonie działań 8. armii brytyjskiej i 5. armii amerykańskiej, 1000 alianckich dział rozpoczęło artyleryjskie przygotowanie natarcia.

O godzinie 1.00 12 maja do natarcia ruszyły dwie polskie dywizje piechoty. Nieprzyjaciel otworzył silny ogień zaporowy, który spowodował duże straty wśród nacierających. Pierwsza próba opanowania wyznaczonych celów, za cenę dużych strat sięgających ok. 1000 żołnierzy (poległych, rannych i zaginionych) zakończyła się niepowodzeniem. Z pierwszego natarcia wyciągnięto wnioski. W dniach od 13 do 16 maja trwały intensywne przygotowania do kolejnego natarcia. Wieczorem 16 maja polskie oddziały podjęły drugą próbę zdobycia klasztoru na Monte Cassino.

Po załamaniu się pierwszego polskiego ataku na Monte Cassino trzeba było sięgnąć do drastycznych zabiegów, aby utrzymać sprawność bojową brygad piechoty. Saperów przekształcono w kompanie strzelców oraz sformowano trzy półbataliony (niespełna 700 żołnierzy) z kanonierów pułków artylerii ppanc. Po przeanalizowaniu przebiegu pierwszego natarcia dowództwo i sztab korpusu zdecydowali, że kolejne uderzenie należy przeprowadzić w dzień, przy bezpośrednim wsparciu artylerii. Artyleria otrzymała zadanie zniszczenia wykrytych celów, głównie stanowisk ogniowych artylerii i moździerzy. Dywizjom wyznaczono zadania mniejsze, ale bardziej realne do wykonania. Brygady miały nacierać w utworzonych grupach szturmowych, z których każda otrzymała dokładnie określone zadanie. Zrezygnowano z frontalnego uderzenia batalionami. Przewidziano odmienną kolejność i sposób atakowania poszczególnych wzgórz, wąwozów, bunkrów, schronów i umocnień. Przeprowadzone przed natarciem rozpoznanie wykryło, że Niemcy zajmowali poprzednie pozycje. 2. KP miał nacierać w tych samych kierunkach i w podobnym ugrupowaniu. Początek natarcia, którego plan zakładał brawurowe przedarcie się przez niemiecki ogień zaporowy, ustalony został ostatecznie na 17 maja na godz. 7.00.

Polacy ruszyli z impetem zdobywając wzgórze 593, Gardziel i Widmo, a także część wzgórza San Angelo. Niemieccy spadochroniarze bronili się twardo i poprzez to dalszy ruch polskich batalionów został powstrzymany. Żołnierze polscy zmuszeni zostali do zdobywania pojedynczych schronów bojowych. Zacięta walka Polaków i postępy sprzymierzeńców na innych odcinkach natarcia doprowadziły w efekcie do opanowania 18 maja kluczowych pozycji obronnych, w tym wzgórza klasztornego. Jako pierwszy do ruin klasztornych dotarł patrol 12. Pułku Ułanów Podolskich, który na znak zwycięstwa zatknął tam swój proporzec.

Walki o cały kompleks Monte Cassino przeciągnęły się do 31 maja 1944 r. Sukces  2. Korpusu został jednak okupiony dużymi stratami: 923 poległych, 94 zaginionych i 2931 rannych. Straty niemieckie wyniosły około 1100 zabitych, rannych i zaginionych żołnierzy.

Przełamanie niemieckich linii obronnych spowodowało otwarcie drogi do Rzymu. 4 czerwca do stolicy Włoch wkroczyła 5. armia amerykańska gen. Clarka. W ślad za nią do Rzymu powrócił rząd włoski, który przejął władzę w porozumieniu z aliantami. W połowie sierpnia wojska alianckie dotarły do kolejnej linii obronnej obsadzonej przez Niemców na granicy północnych Włoch – „Linii Gotów”. Linia ta zamykała wejście do Niziny Padańskiej. Walki zostały wygaszone, gdyż alianci skoncentrowali się na inwazji Francji. Dalsza ich interwencja nastąpiła dopiero wiosną 1945 r.

Autor: ppłk Ryszard Najczuk

Bibliografia:

  1. Boje Polskie 1939-1945, pod red. Naukową Krzysztofa Komorowskiego. Warszawa 2009.
  2. Czubiński Antoni, Dzieje powszechne XX wieku. Druga wojna światowa 1939-1945, cz. 2. Poznań 1999.
  3. Dzieje oręża polskiego, pod red. Wiesława Jana Wysockiego. Warszawa 2000.
  4. Polskie Siły Zbrojne w Drugiej Wojnie Światowej. Kampanie na Obczyźnie. T. II, cz. 2. Instytut Historyczny im. gen. Sikorskiego. Londyn 1975.
  5. Smoliński Józef, Polskie Siły Zbrojne na Zachodzie 1939-1945. Warszawa 1997.
  6. Wojsko Polskie w II wojnie światowej, red. nauk. Edward Pawłowski i Zbigniew Wawer. Warszawa 2005.

Artykuł pochodzi ze strony ppłk Ryszard Najczuk,  „Heroiczne zwycięstwo polskich żołnierzy pod wodzą gen. Władysława Andersa”, https://www.wojsko-polskie.pl/bitwa-monte-cassino/ 15.05.2020 r.

5 Brygada Pancerna „Skorpion” w strukturze 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej

5 Brygada Pancerna „Skorpion” w strukturze 10 Sudeckiej Dywizji Zmechanizowanej

   W marcu 1994 r. 102 pz (od 16 maja 1993 r. noszący nazwę wyróżniającą „Skorpion”) został przeformowany na 5 Brygadę Pancerną „Skorpion”. Nastąpiło przekazanie obowiązków dowódczych. Dowódca 102 pz mjr Zygmunt Puchała przekazał sztandar pułkowy dowódcy ppłk Ryszard Kubacki, który rozkazem przełożonych został wyznaczony na dowódcę 5 Brygady Pancernej „Skorpion” wchodzącej w skład 10 Dywizji Zmechanizowanej, którą dowodził w latach 1994-1998, cz. p.o. mjr dypl. Jan Zadworny (IX.1996 – I.1997). W latach 1998-2001 brygadą dowodził  płk dypl. Marek Ryszelewski, p.o. dowódcy 5 Brygady Pancernej od 26 stycznia do 14 grudnia 2001 był ppłk Jan Brzozowski, szefem sztabu zca dowódcy brygady w latach 1994-1998 był mjr dypl. Jan Zadworny, obowiązki przekazał dla mjr dypl. Krzysztofa Bodzka (1998-2001), szefem szkolenia zca dowódcy ppłk dypl. Henryk Gmyrek 1994-1997, po nim szefem szkolenia zostaje ppłk dypl. Jan Brzozowski1997-1999, szefem logistyki zca dowódcy ppłk dypl. Edward Ambicki, po nim ppłk mgr inż. Adam Mataniak, ostatnim szefem logistyki był ppłk mgr inż. Leszek Szczęśniak.

Przekazanie dowodzenia 102 pz „Skorpion” i objęcie dowodzenia formowanej 5 Brygady Pancernej „Skorpion”

Przekazanie dowodzenia 102 pz „Skorpion” i objęcie dowodzenia formowanej 5 Brygady Pancernej „Skorpion”

Po przekazaniu obowiązków dowódczych od prawej mjr Z. Puchała, gen. E. Szwagrzyk, ppłk R. Kubacki

 

Pamiątkowe zdjęcie zaproszonych gości w Sali Tradycji 102 pz. Od lewej: ppłk L. Krawczyk, mjr Z. Koziarz, mjr L. Szczęśniak, ppłk Z. Paroń, mjr H. Gmyrek, ppłk K. Trela, kpt. J. Zadworny, mjr Z. Puchała, mjr K. Staszewski, mjr A. Mataniak, Pani Grażyna Frister, gen. bryg. E. Szwagrzyk, ppłk R. Kubacki, płk Z. Owczarek, Z. Filinger, płk S. Szelka, ppłk A. Chorzewski, ppłk J. Szpyrka, mjr M. Piekarczyk, ppłk J. Szary

 

5 BPanc „Skorpion” przeznaczona była do wykonywania zadań bojowych w pierwszym lub drugim rzucie dywizji. Zadanie brygady polegało na organizacji obrony w I rzucie dywizji w rejonie skupienia głównego wysiłku, załamaniu natarcia przeciwnika lub wykonaniu kontrataku i rozbicia przeciwnika, który się włamał w pas odpowiedzialności dywizji, lub rozbicia już okrążonych wojsk przeciwnika.

Struktura organizacyjna  Brygady: dowództwo i sztab; batalion dowodzenia; 1 batalion czołgów; 2 batalion czołgów; 3 batalion czołgów(skadrowany), batalion zmechanizowany; batalion zmotoryzowany, dywizjon przeciwlotniczy; dywizjon artylerii samobieżnej; dywizjon artylerii przeciwpancernej; kompania rozpoznawcza; kompania saperów; kompania zaopatrzenia; kompania remontowa; kompania medyczna.

Stan osobowy Brygady na czas „P” wynosił 2292 żołnierzy a na czas „W” 3434 żołnierzy.

Rozliczenie stanu osobowego 5 BPanc[1]

Korpus osobowy

Etat „P”

Faktyczny

Etat „W”

Oficerowie

184

153/83%

250

Chorążowie

182

83/45%

228

Podoficerowie zawodowi

127

44/35%

190

Żołnierze zasadniczej służby wojskowej

1799

1567/87%

2766

Razem

2292

1847/81%

3434

Źródło: Opracowanie własne

 

Stan faktyczny żołnierzy według  komórek organizacyjnych 5 BPanc

Komórka organizacyjna

pododdział

Ofic.

Chor.

Podofic.

Razem

Podofic.

ZSW

Szer.

ZSW

Razem

Dowództwo

2

2

Sztab

1

1

Sekcja operacyjna

5

5

Sekcja rozpoznawcza

2

2

Sekcja łączności

2

2

Sekcja org. – ewid.

2

2

Kancelaria

1

1

1

1

Sekcja szkoleniowa

4

4

Szefowie rodzajów wojsk

7

7

Sekcja ośw. – wych.

3

3

Sekcja finansów

1

1

Logistyka

2

2

Sekcja planowania

1

1

Sekcja zaopatrzenia

6

6

Sekcja eksploatacji

8

8

1

Źródło: Opracowanie własne

 

Zestawienie zasadniczego uzbrojenia i sprzętu 5 BPanc

 

Lp. Nazwa sprzętu

Należność

Stan ewidencyjny

% ukompletowania

W

P

W

P

1

2

3

4

5

9

10

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

 

Czołg T-72

Czołg T-55

BWP

MTLB

Ciągnik sam. śred.

Sam. cięż. śr. ład.

Sam. cięż. duż. ład.

Sam. uterenowiony

Warsztaty samochodowe

Poj. specjalne

Przyczepy transportowe

Przyczepy specjalne

Ciągniki rolnicze

122mm moźdz.wz.38/85

122mm shb 2s1

23mm ZU-23-2

57mm am.plot.s-60

85mm arm. ppanc D-44

Wyrz.9P 133 na BRDM-2

Mech. start. 9P58

Ręczny gran. ppanc RPG-7W

7,62mm kbk AK, AKMS

5,45kbk wz.88

60

30

30

20

25

467

10

0

34

247

160

41

0

6

18

8

4

12

6

24

84

1880

0

60

0

30

17

22

291

9

0

27

160

88

5

0

6

18

8

1

12

6

12

52

1118

0

61

12

47

18

25

108

1

5

22

135

26

44

6

6

12

4

4

12

11

16

84

1200

680

102

0

157

90

100

23

10

0

65

55

16

107

0

100

67

50

100

100

183

67

100

64

0

102

0

157

106

114

37

11

0

81

84

30

880

0

100

67

50

400

100

183

133

162

107

0

Źródło: Opracowanie własne

Struktura organizacyjna brygady zmechanizowanej i pancernej była w zasadzie bardzo podobna. Istotnym czynnikiem, który je różnił, była liczba batalionów – czołgów, zmechanizowanych i piechoty zmotoryzowanej. Pozostałe elementy struktury organizacyjnej w zasadzie nie różniły się od siebie. I tak:

Batalion dowodzenia przeznaczony był do zapewnienia ciągłego i operatywnego dowodzenia pododdziałami brygady oraz zabezpieczenia pracy i bytowania dowództwa brygady. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: kompania łączności; kompania ochrony i regulacji ruchu; pluton dowodzenia szefa artylerii brygady; pluton dowodzenia szefa OPL brygady; elementy logistyczne.

Na bazie batalionu dowodzenia tworzono stanowisko dowodzenia brygady (SD) oraz doraźnie – wysunięte stanowisko dowodzenia (WSD) lub punkt dowódczo-obserwacyjny dowódcy brygady (PDO).

Batalion czołgów (bcz) był podstawowym pododdziałem brygady pancernej. W jego skład wchodziły trzy kompanie czołgów (kcz), pluton łączności (plł) oraz elementy logistyczne – pluton zaopatrzenia (plzaop), pluton remontowy (plrem) i pluton medyczny (plmed).

Batalion zmechanizowany (bz) był z kolei podstawowym pododdziałem brygady zmechanizowanej. W jego skład wchodziły trzy kompanie zmechanizowane (kz), kompania wsparcia (kwsp), plł, i elementy logistyki[2].

Batalion piechoty zmotoryzowanej (bpzmot) mógł wykonywać różne zadania. W jego składzie występowały trzy kompanie zmotoryzowane (kpzmot), kwsp, plł i elementy logistyczne. Jako środki transportu piechoty służyły samochody.

Dywizjon artylerii przeznaczony był do zapewnienia walczącym pododdziałom wsparcia bezpośredniego zgodnie z decyzją dowódcy brygady. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: bateria dowodzenia; trzy baterie artylerii; elementy logistyki.

Dywizjon artylerii przeciwpancernej przeznaczony był do podjęcia skutecznej walki ze środkami opancerzonymi przeciwnika. W jego skład wchodziły następujące pododdziały: pluton dowodzenia; dwie baterie artylerii przeciwpancernej (bppanc); bateria przeciwpancerna (bppanc); elementy logistyczne.

Na bazie dywizjonu organizowano odwód przeciwpancerny. Posiadanym sprzętem mógł on podjąć skuteczną walkę ze środkami opancerzonymi przeciwnika.

Dywizjon artylerii przeciwlotniczej stanowił pododdział taktyczno-ogniowy wojsk obrony przeciwlotniczej. Przeznaczony był do bezpośredniej osłony elementów ugrupowania bojowego brygady przed rozpoznaniem i uderzeniami z powietrza oraz walki z desantami taktycznymi w czasie przelotu w rejon desantowania. Zwalczał samoloty i środki bezpilotowe przeciwnika na małych i bardzo małych wysokościach.

W jego skład wchodziły następujące pododdziały: pluton dowodzenia; trzy baterie przeciwlotnicze, elementy logistyczne.

Kompania rozpoznawcza (kr) przeznaczona była do zdobywania i dostarczania dowódcy brygady terminowych, wiarygodnych i dokładnych informacji o przeciwniku, skutkach prowadzonych działań i terenie. W jej skład wchodziły następujące pododdziały: cztery plutony rozpoznawcze (wyposażone w transportery BRDM); drużyna rozpoznania skażeń; pluton rozpoznawczy (wyposażony w motocykle).

Kompania rozpoznawcza posiadała na wyposażeniu sześć wozów dowodzenia BRDM R-5, osiem wozów rozpoznawczych BRDM-2, dwa wozy rozpoznania skażeń BRDM-2rs oraz dwanaście motocykli.

Kompania saperów (ksap) przeznaczona była do wykonywania specjalistycznych zadań z zakresu zabezpieczenia inżynieryjnego działań bojowych brygady. W jej skład wchodziły: drużyna rozpoznania inżynieryjnego; dwa plutony saperów; pluton minowania; pluton drogowo-mostowy; pluton maszyn inżynieryjnych; elementy logistyki.

Na bazie ksap tworzony był specjalistyczny element ugrupowania bojowego – oddział zaporowy (OZap) i oddział zabezpieczenia ruchu (OZR).

Pododdziały logistyczne (kzaop, krem, kmed) były przeznaczone do zabezpieczenia logistycznego pozostałych pododdziałów (elementów ugrupowania bojowego) brygady. Ich zadaniem było zaspokojenie potrzeb wojsk w środki niezbędne do życia i walki oraz zachowanie zdolności ludzi i sprzętu do prowadzenia działań bojowych. Do wykonywania tak zdefiniowanych zadań pododdziały logistyczne posiadały możliwość dostarczania wszelkiego rodzaju zaopatrzenia, realizacji przedsięwzięć zabezpieczenia technicznego oraz udzielania pomocy medycznej.

[1] Wszystkie dane dotyczące rozliczenia ludzi i sprzętu są za roku 1995.

[2] Skład i organizacja elementów logistycznych była taka sama w bcz, bz i bpzmot.

C.D…….

Będzie przedstawiana historia 5 BPanc „Skorpion” i Stowarzyszenia „Pancerny Skorpion” w kolejnych odsłonach.

Opracował: Jan Zadworny na podstawie książki “Opolski garnizon wojskowy w latach 1989-2009” T. I. wydana 2014 r. autor Jan ZADWORNY